Killa:
Na każdego przychodzi pora, żeby o sobie opowiedzieć… Naczekałaś się…
Ola: Tak jak
mówisz każdy w swoim czasie Poza tym okres świąteczny nikomu nie pozostawia
zbyt dużo wolnych chwil, wiec wyszło wręcz idealnie
Killa:
Opowiesz nam o sobie i swojej pasji?
Ola: Witam,
nazywam się Ola Nowacka. Należę do osób, które w wolnych chwilach muszą coś
robić. Dlatego gdy nie czytam książek… szydełkuję, rysuję i tworze papierowe
prace, które przynoszą mi wiele radości.
Killa:
Oj chyba to poprzednie pytanie niewłaściwie zadałam… powinno być pasjach…
Ola: (Śmiech) Od
zawsze uwielbiałam manualne prace, przy nich się odprężam.
Killa:
A jak się zainteresowałaś scrapbookingiem?
Ola: Pewnego razu
postanowiłam samodzielnie wykonać kartkę na wesele dla znajomych. Byli nią
zachwyceni. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że jest coś takiego jak scrapbooking.
Jednak moja ciekawość ku nowym „rozwiązaniom” kartkowym wzięła górę i wtedy
zatraciłam się w świecie kolorowego papieru 30x30cm. Świat scrapowy stał się
moją odskocznią od szarej codzienności.
Killa:
Jaki jest Twój ulubiony styl i forma pracy?
Ola: Warstwy – to
moje drugie JA! Moim konikiem stały się eleganckie, przestrzenne formy
okolicznościowe, w postaci ulubionych kartek, pudełek, czy albumów. To jest to,
w czym czuję się najlepiej. Uwielbiam gdy na moich pracach wiele się dzieje,
gdy kwiaty wręcz wylewają się z kartek, a praca wygląda jak żywa. Zawsze staram
się, aby moje prace były schludne, eleganckie, posiadające to coś, ode mnie dla
innych.
Killa:
Dlaczego postanowiłaś wspomóc Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Ola: Akcje WOŚP
wspierają nie tylko osoby potrzebujące w danym momencie, ale również dają nam
sprzęt i możliwości na lepszą opiekę medyczną dla przyszłych pokoleń. Co za tym
idzie, pomagają wszystkich ludziom! Od zawsze wspierałam WOŚP finansowo, w tym
roku postanowiłam również oddać część siebie w postaci własnoręcznie wykonanego
notesu. Cieszę się ogromnie, że pieniądze uzyskane z jego sprzedaży wspomogą
innych. Mam również nadzieję, że sam notes wywoła uśmiech na twarzy nowego
właściciela
Killa:
Bardzo świadomie działasz w takim razie…
Ola: Nie zawsze
wiem w którą stronę mnie poniesie, ale jeśli chodzi o pomoc drugiemu
człowiekowi, to od razu wiem jaką decyzję podjąć.
Killa:
Zdadzisz nam, skąd wzięłaś inspirację do WOŚPowego notesu?
Ola: Wspominając
wyżej, w swoich pracach pozostawiam cząstkę siebie. Odkąd dowiedziałam się o
akcji chodziła za mną forma iście mediowa. Coś innego, niepowtarzalnego.
Dlatego mój notes wykonałam najlepiej jak potrafiłam za pomocą szpatułki i
pędzla. Przelałam na papier swoją miłość, szacunek oraz wiarę w ludzi i lepsze
jutro.
Killa:
Dziękuję ci za wspaniały wywiad
Ola: Ja również
dziękuję
Patrzę i podziwiam...
OdpowiedzUsuń