Jestem Jolka, mam lat 30 a scrapowanie odkryłam jakieś
półtora roku temu, czyli wcale nie tak dawno. Zaczęłam głębiej interesować się
tematem i natrafiłam na info o akcji Scrapowanie dla WOSP. Ani chwili nie
zastanawiałam się nad udziałem :)
Do zrobienia wybrałam kalendarz, zupełnie spontanicznie. Jak
powstawał? W ogromnym chaosie i bałaganie, tak jak wszystkie moje prace.
Powyciągałam różne akcesoria i kombinowałam.
Chciałąbym, żeby był trochę
"eko" - stąd okładka w kolorze tektury.Z góry wiedziałam tez, że na
pewno nie będzie na nim kwiatów. Nie ma ich z resztą na żadnej mojej pracy jak
do tej pory. Wyszedł miszmasz ozdób i kawałków papieru, jeden nawet
artystycznie został zwyczajnie udarty!
Wszystko poukładałam, dodałam motto o
tym, żeby cieszyć się z każdej chwili swojego życia na okładkę, a do środka
motywujący cytat - 365 dni by robić wielkie rzeczy. Zrobiłam też kieszonki na
wewnętrznych stronach okładek na różne luźne karteczki z Super Ważnymi
Notatkami.
Do tego szybki projekt "hello 2016", druk, klej, bindownica i oto jest - mój pierwszy w życiu kalendarz.
Gdy już wszystko było
gotowe zauważyłam, że nie ma nigdzie naszej "firmowej" tekturki z
serduszkiem! O ja gapa! Szybko naprawiłam swój błąd i na okładce, i w środku :)
Mam nadzieję, że kalendarz stanie się czyimś przyjacielem na cały 2016 rok:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Weryfikacja obrazkowa pozwoli nam się upewnić, że jesteś żywym człowiekiem, a nie maszynką :) prosimy nie denerwuj się.
SCRAPU-SCRAP DLA WOŚP