niedziela, 29 grudnia 2013

Poznajmy Amlai



Killa: Witaj, długo to trwało, ale nareszcie możemy chwilkę porozmawiać.
Amlai: Bardzo się cieszę. Chociaż zawsze mam tremę przed mikrofonami i kamerami. Hihi...

Killa: Opowiedz nam w kilku słowach o sobie.
Amlai:  Na imię mam Alicja, a w blogowym świecie istnieję jako Amlai. Jestem miłośniczką kwiatów i podróży.

Killa: intrygujący nick… wiąże się z nim jakaś historia?
Amlai: : To dawne czasy... Siedziałam któregoś dnia i połączyłam swoje imię z jakimś słowem. Już nawet nie pamiętam jakim, bo zrobiłam to w gimnazjum.

Killa: Jak się zainteresowałaś scrapbookingiem?
Amlai: Od zawsze ciągnęło mnie do papieru i jego możliwości. Mogę godzinami składać origami, wycinać nawet drobne elementy, ... - relaksuje mnie to. Pierwsze przygody z rękodziełem zaczęły się bardzo dawno temu, za sprawą książki "Każde dziecko to potrafi."

Killa: Byłaś małą majsterkowiczką?
Amlai: Tak, chociaż nie latałam z młotkiem i wiertarką(bo majsterkowanie zwykle z tym się kojarzy).

Killa:
Jaki jest Twój ulubiony styl i forma pracy?
Amlai: Uwielbiam w pracach kwiaty. Zarówno te wycinane, jak i robione własnoręcznie. Najbardziej lubię tworzyć kartki, ale z dużą sympatią tworzę tez małe formy, takie jak ATC.

Killa: ATC brzmi bardzo tajemniczo, możesz powiedzieć co to takiego?
Amlai: ATC to taka mała karteczka kolekcjonerska, którą wymieniają się Scraperki z całego świata. Mierzy 2,5x3,5 cala(6,3x8,7 cm) i jest to świetny sposób na poznanie styli, technik i interpretacji danego tematu przez inne osoby(bo ATC robi się na jakiś zadany, bądź wymyślony temat).

Killa: Na pewno Twoje prace można zobaczyć gdzieś w sieci…
Amlai: Pewnie, że tak, mam bloga: http://kreat-ura.blogspot.com.

Killa: Dlaczego postanowiłaś wspomóc Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Amlai: Zawsze wspierałam WOŚP, a w tym roku postanowiłam dać kawałek własnego serduszka. Uważam, że dobro wraca do człowieka. A jeżeli mogę dać coś od siebie, to staram się dać 100%.

Killa: Jak wiele z nas.
Skąd wzięłaś inspirację do WOŚPowych notesów?
Amlai: Inspiracja... Hmmm... Wzięłam papier do ręki i od razu wpadłam na pomysł - delikatnie i elegancko. Zapiśniki prawie tworzyły się same...

Killa: Dziękuję ci serdecznie za tę chwilę, którą poświęciłaś na wywiad
Amlai: Dziękuję, było mi bardzo miło.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Weryfikacja obrazkowa pozwoli nam się upewnić, że jesteś żywym człowiekiem, a nie maszynką :) prosimy nie denerwuj się.
SCRAPU-SCRAP DLA WOŚP