poniedziałek, 26 października 2015

Milena w akcji...

Zdecydowałam się w tym roku na przepiśnik...
Przepiśnik przygotowałam z bazy już zbindowanej
Przepiśnik przygotowałam z bazy już zbindowanej
sprężyny i kartki odłożyłam na razie na bok i zabrałam się za okładki. 
Wiadomo-przycięcie papieru, zabezpieczenie brzegów(u mnie taśma washi) i wymyślenie kompozycji. O ile kolorystykę miałam już dawno wybraną, o tyle wszystko, co znalazło się na przepiśniku jest tzw. "spontanem" :)
Luźne efekty tego spontanu:

 I efekt końcowy:
 

prawda, że cudny? będzie go można wylicytować na aukcji - jednocześnie wspomagając wielkie dzieło WOŚP


1 komentarz:

Weryfikacja obrazkowa pozwoli nam się upewnić, że jesteś żywym człowiekiem, a nie maszynką :) prosimy nie denerwuj się.
SCRAPU-SCRAP DLA WOŚP