Mija kolejny dzień, i kolejny wywiad został przygotowany, tym razem z niezwykle twórczą osóbką - Anią.
Killa: Opowiedz nam w kilku słowach o sobie.
Ania: Mam na imię Ania, w blogowym świecie znana jestem jako Srebrnolistka. Mam dwóch fajnych synów, 5 i 2,5 letniego - starszy dzieli moją scrapbookingową pasję
Killa: Opowiedz nam w kilku słowach o sobie.
Ania: Mam na imię Ania, w blogowym świecie znana jestem jako Srebrnolistka. Mam dwóch fajnych synów, 5 i 2,5 letniego - starszy dzieli moją scrapbookingową pasję
Killa:
Znaczy – wychowujesz młode pokolenie scraperów… tak trzymać, wspomogą naszą
akcję w przyszłości…
Ania: Na pewno
Killa:
Jak się zainteresowałaś scrapbookingiem?
Ania: Przed
scrapbookingiem broniłam się dość długo. Moją przygodę z rękodziełem zaczęłam
od składania biżuterii, potem trafiłam na decoupage i sutasz. Scrapbooking
podziwiałam dość długo, ale nie chciałam go zaczynać - wiedziałam, że wsiąknę.
Kiedyś jednak spróbowałam... i tak już zostało .
Killa:
Nie jesteś jedyna, jest takich osób więcej w naszej grupie… no o ile cię ta
informacja pocieszy…
Ania: Nie trzeba
pocieszać Tym razem bardzo się cieszę, że moja wola okazała się nie dość silna
Killa:
Masz jakiś, swój, taki najbardziej ulubiony styl czy formę pracy?
Ania: Najwięcej
robię kartek, ale lubię także większe formy – LO czy artjournaling, robię
albumy. Wsiąkłam kompletnie w Project life! Moje prace zazwyczaj są bogate w
dodatki, wielowarstwowe. Lubię media, a także eksperymentować z nowymi stylami
i formami.
Killa:
Dlaczego postanowiłaś wspomóc Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Ania: Robię to
już kolejny raz, kiedyś także jako wolontariusz z puszką Podoba mi się
inicjatywa, to, że można zrobić coś dobrego. Jak już napisałam, mam dwoje
dzieci - w szpitalu, w którym urodzili się, było bardzo dużo sprzętu
zakupionego przez WOŚP - moi z większości korzystać nie musieli, na szczęście,
ale inne dzieci tak.
Killa:
Skąd wzięłaś inspirację do WOŚPowego notesu?
Ania: Samo przyszło To był zresztą właściwie mój notesowy
debiut. Wzięłam papiery, notes... i powstał. Mam nadzieję, że będzie dobrze
służył .
Killa: Czy to w
takim razie był jeden ze wspomnianych przez Ciebie wcześniej eksperymentów? Bo
wyszedł świetnie.
Ania:
Bardzo dziękuję
Killa. Dzięki
wielkie za poświęcenie chwili na wywiad
Ania:
Bardzo dziękujęI oczywiście, nie możemy zapomnieć o pokazaniu Wam, jakie cudo Ania zrobiła...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Weryfikacja obrazkowa pozwoli nam się upewnić, że jesteś żywym człowiekiem, a nie maszynką :) prosimy nie denerwuj się.
SCRAPU-SCRAP DLA WOŚP