poniedziałek, 30 grudnia 2013

Uwaga, uwaga - aukcje wystartowały!

No i zaczęło się... trzymam kciuki, żebyśmy mogły Orkiestrze przynieść jak najwięcej wsparcia :)
liczymy na Was i Wasze dobre, chętne do pomocy serca.
Dla wszystkich zainteresowanych podaję komplet linków do aukcji :)

Zapiśnik Dagali: http://aukcje.wosp.org.pl/recznie-z-sercem-wykonany-notes-od-dagali-i865041
Zapiśnik Amlai - http://aukcje.wosp.org.pl/recznie-z-sercem-wykonany-notes-od-amlai-i865053




Zapiśnik Amlai: http://aukcje.wosp.org.pl/recznie-z-sercem-wykonany-notes-od-amlai-i865059

 Zapiśnik Agaty: http://aukcje.wosp.org.pl/recznie-z-sercem-wykonany-notes-od-agaty-i865277

Zapiśnik Hani: http://aukcje.wosp.org.pl/recznie-z-sercem-wykonany-notes-od-hani-i865283

Przepiśnik Hani: http://aukcje.wosp.org.pl/recznie-z-sercem-wykonany-notes-od-hani-i865289

 Zapiśnik KaroDeco: http://aukcje.wosp.org.pl/recznie-z-sercem-wykonany-notes-od-karodeco-i865315

Przepiśnik Killi: http://aukcje.wosp.org.pl/recznie-z-sercem-wykonany-notes-od-killashandry-i865329

 Zapiśnik Killi: http://aukcje.wosp.org.pl/recznie-z-sercem-wykonany-notes-od-killashandry-i865335




Przepiśnik od Kreatywnej Uliczki: http://aukcje.wosp.org.pl/recznie-z-sercem-wykonany-notes-kreatywnej-uliczki-i865345

 Przepiśnik Offcy: http://aukcje.wosp.org.pl/recznie-z-sercem-wykonany-notes-od-offcy-i865351

Przepiśnik PaNaKo: http://aukcje.wosp.org.pl/recznie-z-sercem-wykonany-notes-od-panako-i865357

 Zapiśnik Sylwi S.: http://aukcje.wosp.org.pl/recznie-z-sercem-wykonany-notes-od-sylwi-s-i872539



Zapiśnik Misti: http://aukcje.wosp.org.pl/recznie-z-sercem-wykonany-notes-misti-i875811




Przepiśnik Kasi: http://aukcje.wosp.org.pl/recznie-z-sercem-wykonany-notes-od-kasi-i872541



niedziela, 29 grudnia 2013

Poznajmy Misti

Przedstawiam Wam Misti, zabieganą scraperkę, która właśnie tworzy swoją kolejną pracę.


Killa: Witaj, nie tracisz czasu :-)
Misti: Tak, tak jestem zaprogramowana. Nie umiem siedzieć bezczynnie. Gdybyś umówiła się ze mną w kawiarni, pewnie zostawiłabym klej i nożyczki w domu ;), ale zabrałabym mój notesik żeby móc szkicować.

Killa: Powiedz nam, kto kryje się pod nickiem Misti
Misti: Wieczna marzycielka Jowita, uzależniona od tworzenia i projektowania, której ciągle brakuje czasu. 

Killa: Dlaczego Misti?
Misti: Był bardzo mglisty poranek...a w tv moje dzieci oglądały właśnie bajkę o wróżkach, z których jedna nosiła imię Misti-chyba nie miałam wyjścia...

Killa: Jak się zainteresowałaś scrapbookingiem?
Misti: To stara znajomość. Interesuję się sztuką i rzemiosłem. Rysuję, maluję, rzeźbię, majsterkuję, scrapuję, tworzę witraże, testuję wszystko, co mi wpadnie w ręce z mniejszym lub większym powodzeniem. 

Killa: Jaki jest Twój ulubiony styl i forma pracy?
Misti: Kocham eklektyzm i pewnie dlatego pokochałam scrapbooking. Komponowanie elementów, różniących się fakturą, kolorem, stylem, tworzywem, w jedną współgrającą całość jest dla mnie sztuką. Uwielbiam ten proces poszukiwania efektu doskonałego. Nie potrafię zdecydować się na jedną formę. To, co robię i jaką technikę wybieram jest kwestią chwili.

Killa: Dlaczego postanowiłaś wspomóc Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Misti: Wiem, że im większa akcja, tym większe szanse na duże pieniądze i pomoc potrzebującycm. I chociaż brzmi to mało romantycznie, to taka jest prawda. WOŚP ma dużą moc. Więc jeśli możemy-pomagajmy!

Killa: Skąd wzięłaś inspirację do WOŚPowego zapiśnika?
Misti: Tym razem dużą rolę odegrały kolory - optymistyczne i kontarstowe, a jednocześnie, mam wrażenie, romantyczne i nastrojowe. 

Killa: A masz jakieś miejsce, gdzie możemy pooglądać więcej Twoich prac?

Misti: Mój blog: http://withmisti.blogspot.com/, wrzucam tam coraz więcej moich tworów :-)

Killa: Dzięki za rozmowę

Misti: Dziękuję i pozdrawiam 


Poznajmy Amlai



Killa: Witaj, długo to trwało, ale nareszcie możemy chwilkę porozmawiać.
Amlai: Bardzo się cieszę. Chociaż zawsze mam tremę przed mikrofonami i kamerami. Hihi...

Killa: Opowiedz nam w kilku słowach o sobie.
Amlai:  Na imię mam Alicja, a w blogowym świecie istnieję jako Amlai. Jestem miłośniczką kwiatów i podróży.

Killa: intrygujący nick… wiąże się z nim jakaś historia?
Amlai: : To dawne czasy... Siedziałam któregoś dnia i połączyłam swoje imię z jakimś słowem. Już nawet nie pamiętam jakim, bo zrobiłam to w gimnazjum.

Killa: Jak się zainteresowałaś scrapbookingiem?
Amlai: Od zawsze ciągnęło mnie do papieru i jego możliwości. Mogę godzinami składać origami, wycinać nawet drobne elementy, ... - relaksuje mnie to. Pierwsze przygody z rękodziełem zaczęły się bardzo dawno temu, za sprawą książki "Każde dziecko to potrafi."

Killa: Byłaś małą majsterkowiczką?
Amlai: Tak, chociaż nie latałam z młotkiem i wiertarką(bo majsterkowanie zwykle z tym się kojarzy).

Killa:
Jaki jest Twój ulubiony styl i forma pracy?
Amlai: Uwielbiam w pracach kwiaty. Zarówno te wycinane, jak i robione własnoręcznie. Najbardziej lubię tworzyć kartki, ale z dużą sympatią tworzę tez małe formy, takie jak ATC.

Killa: ATC brzmi bardzo tajemniczo, możesz powiedzieć co to takiego?
Amlai: ATC to taka mała karteczka kolekcjonerska, którą wymieniają się Scraperki z całego świata. Mierzy 2,5x3,5 cala(6,3x8,7 cm) i jest to świetny sposób na poznanie styli, technik i interpretacji danego tematu przez inne osoby(bo ATC robi się na jakiś zadany, bądź wymyślony temat).

Killa: Na pewno Twoje prace można zobaczyć gdzieś w sieci…
Amlai: Pewnie, że tak, mam bloga: http://kreat-ura.blogspot.com.

Killa: Dlaczego postanowiłaś wspomóc Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Amlai: Zawsze wspierałam WOŚP, a w tym roku postanowiłam dać kawałek własnego serduszka. Uważam, że dobro wraca do człowieka. A jeżeli mogę dać coś od siebie, to staram się dać 100%.

Killa: Jak wiele z nas.
Skąd wzięłaś inspirację do WOŚPowych notesów?
Amlai: Inspiracja... Hmmm... Wzięłam papier do ręki i od razu wpadłam na pomysł - delikatnie i elegancko. Zapiśniki prawie tworzyły się same...

Killa: Dziękuję ci serdecznie za tę chwilę, którą poświęciłaś na wywiad
Amlai: Dziękuję, było mi bardzo miło.



Poznajmy weterankę Offcę...



Killa: Siema, gotowa opowiedzieć trochę o sobie?

Offca: Jak najbardziej



Killa:  No to, tak w kilku słowach…

Offca: Mam na imię Kasia, już od prawie 5 lat funkcjonuję w scrapowym świecie jako offca.



Killa: Ciekawy nick, skąd się wziął?

Offca: To moje przezwisko jeszcze z czasów studiów. Wzięło się stąd, że lubiłam owce i miałam je wszędzie. A że ja taka typowa nie jestem, to i kolega zmienił "w" na "ff"



Killa: A na co dzień…

Offca:  Na co dzień jestem mamą dwuletniej Mai, żoną swojego męża, zastępczą matką dwóch kocic. Zawodowo jestem nauczycielem i pracuję jako wychowawca w świetlicy przyszpitalnej.



Killa: Wymagająca praca, ale chyba daje sporo satysfakcji

Offca: Bardzo dużo. Tym bardziej, że w większości nasi wychowankowie to osoby upośledzone umysłowo oraz ruchowo. W tej chwili nie wyobrażam sobie innej pracy



Killa: A jak się zainteresowałaś scrapbookingiem?

Offca: scrapbookingiem zainteresowałam się ponad 7 lat temu. Kupiłam książkę "Scrapbooking - zdobienie albumów", odleżała swoje, aż w końcu w 2007r. zrobiłam prezent urodzinowy mojemu (wtedy jeszcze przyszłemu) mężowi w postaci albumu ze zdjęciami od początku naszej znajomości. Wykonany z kolorowych kartonów, ścinków gazet itp., przy użyciu nożyczek z ozdobnymi brzegami. O prawdziwych materiałach scrapowych mogłam wtedy pomarzyć. Później była ponad roczna przerwa, aż w marcu 2009 odkryłam forum scrappassion i wpadłam.



Killa: Czyli rozkręcałaś się powolutku…

Offca: Powoli, powoli, małymi kroczkami. Miałam okazję zaczynać w czasach kiedy w Polsce raczkował scrapbooking, a ja raczkowalam razem z nim



Killa: Masz jakiś ulubiony styl i forma pracy?

Offca: Nie mam ulubionej techniki. Lubię próbować różnych rzeczy, nowych sposobów ozdabiania, dodatków itp.



Killa: Dlaczego postanowiłaś wspomóc Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.

Offca: Z WOŚPem jestem prawie od początku istnienia fundacji. Prawie, bo oprócz pierwszego finału. Moja mama działała przez kilka lat w sztabie jako księgowa, więc chodziłam im pomagać. Później przez wiele lat działałam jako wolontariusz. Teraz wspieram w ten sposób. W tym roku dwukrotnie, bo również tworząc pudełko dla Biżuteryjek.



Killa: No to mamy weterankę  swoich szeregach. Skąd wzięłaś inspirację do WOŚPowego notesa?

Offca: Przekopałam papiery, przyłożyłam tu i tam i tak wyszło… A na serio, to chciałam żeby było jakoś tak kuchennie i nieco w stylu retro. Wyszło jak wyszło.


Killa: Wyszło świetnie, przyszły właściciel na pewno będzie zachwycony. A można gdzieś zobaczyć więcej Twoich prac?

Offca: Oczywiście, na blogu: http://offcascrapuje.blogspot.com/



Killa: Dzięki, że poświęciłaś swój czas na ten wywiad.

Offca: Dziękuję również