Strony

sobota, 3 stycznia 2015

Wywiad z Twórcą - ANIA

Mija kolejny dzień, i kolejny wywiad został przygotowany, tym razem z niezwykle twórczą osóbką - Anią.

Killa: Opowiedz nam w kilku słowach o sobie.
Ania: Mam na imię Ania, w blogowym świecie znana jestem jako Srebrnolistka. Mam dwóch fajnych synów, 5 i 2,5 letniego - starszy dzieli moją scrapbookingową pasję
Killa: Znaczy – wychowujesz młode pokolenie scraperów… tak trzymać, wspomogą naszą akcję w przyszłości…
Ania: Na pewno
Killa: Jak się zainteresowałaś scrapbookingiem?
Ania: Przed scrapbookingiem broniłam się dość długo. Moją przygodę z rękodziełem zaczęłam od składania biżuterii, potem trafiłam na decoupage i sutasz. Scrapbooking podziwiałam dość długo, ale nie chciałam go zaczynać - wiedziałam, że wsiąknę. Kiedyś jednak spróbowałam... i tak już zostało .
Killa: Nie jesteś jedyna, jest takich osób więcej w naszej grupie… no o ile cię ta informacja pocieszy…
Ania: Nie trzeba pocieszać Tym razem bardzo się cieszę, że moja wola okazała się nie dość silna
Killa: Masz jakiś, swój, taki najbardziej ulubiony styl czy formę pracy?
Ania: Najwięcej robię kartek, ale lubię także większe formy – LO czy artjournaling, robię albumy. Wsiąkłam kompletnie w Project life! Moje prace zazwyczaj są bogate w dodatki, wielowarstwowe. Lubię media, a także eksperymentować z nowymi stylami i formami.
Killa: Dlaczego postanowiłaś wspomóc Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Ania: Robię to już kolejny raz, kiedyś także jako wolontariusz z puszką Podoba mi się inicjatywa, to, że można zrobić coś dobrego. Jak już napisałam, mam dwoje dzieci - w szpitalu, w którym urodzili się, było bardzo dużo sprzętu zakupionego przez WOŚP - moi z większości korzystać nie musieli, na szczęście, ale inne dzieci tak.
Killa: Skąd wzięłaś inspirację do WOŚPowego notesu?
Ania: Samo przyszło To był zresztą właściwie mój notesowy debiut. Wzięłam papiery, notes... i powstał. Mam nadzieję, że będzie dobrze służył .
Killa: Czy to w takim razie był jeden ze wspomnianych przez Ciebie wcześniej eksperymentów? Bo wyszedł świetnie.
Ania: Bardzo dziękuję
Killa. Dzięki wielkie za poświęcenie chwili na wywiad
Ania: Bardzo dziękuję

I oczywiście, nie możemy zapomnieć o pokazaniu Wam, jakie cudo Ania zrobiła...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Weryfikacja obrazkowa pozwoli nam się upewnić, że jesteś żywym człowiekiem, a nie maszynką :) prosimy nie denerwuj się.
SCRAPU-SCRAP DLA WOŚP